22-latek jest wychowankiem „Czerwonych Diabłów”, który latem 2017 roku awansował do pierwszego zespołu. Od tego momentu cały czas pnie się w hierarchii środkowych pomocników na Old Trafford. Po niezwykle udanym ubiegłym sezonie, gdy zanotował on 23 występy, w bieżącej kampanii Szkot jak dotąd uzbierał osiem spotkań.
Dzisiaj Manchester United postanowił przedłużyć z nim kontrakt. Obecne porozumienie wygasa 30 czerwca 2023 roku i zawiera opcję przedłużenia współpracy o kolejne 12 miesięcy.
– Scott jest młodym pomocnikiem i stale się poprawia. Jest inteligentnym graczem i chce się nieustannie uczyć. Cieszę się, że podpisał nowy kontrakt i nie mam wątpliwości, że ma on przed sobą świetlaną przyszłość – oznajmił Ole Gunnar Solskjær, menedżer drużyny.
– Manchester United jest całym moim życiem, odkąd skończyłem pięć lat. Gra dla klubu, który zawsze wspierałem jest wszystkim, co kiedykolwiek chciałem robić. Wciąż jestem młody i nieustannie uczę się od trenera, jego sztabu szkoleniowego i od światowej klasy piłkarzy, których posiadamy w drużynie. Nie mogę się już doczekać, aby móc kontynuować swoje postępy w tym wspaniałym klubie – powiedział podekscytowany zawodnik.
Pięciokrotny reprezentant Szkocji od momentu dołączenia do pierwszego zespołu Manchesteru United rozegrał w sumie 33 mecze. Dla „Czerwonych Diabłów” jest to już drugie porozumienie z zawodnikiem z obecnej kadry. Wcześniej osiągnięto bowiem konsensus z Chrisem Smallingiem. Według Sky Sports następny w kolejce jest Anthony Martial (więcej - tutaj).