Kilka dni temu stało się jasne, że młodzieżowy reprezentant Hiszpanii do lat 21 (na Euro w Polsce był podstawowym zawodnikiem), zmieni barwy w obecnym oknie. Sporting Gijón, klub w którym spędził całą dotychczasową karierę, zorganizował mu bowiem pożegnalną konferencję.
Wówczas nie podawano jeszcze, gdzie przeniesie się środkowy obrońca. Spodziewano się jednak, że wybierze między ofertami z Malagi i Sampdorii, ale nieoczekiwanie oba te kluby zostały pokonane przez Niemców. Piąta drużyna ubiegłego sezonu miała mocny do dyspozycji argument - szansę występów w europejskich pucharach.
Utalentowany 20-latek będzie kosztował Köln siedem milionów euro i stał sie jednocześnie najdrożej sprzedanym piłkarzem przez Sporting. Testy medyczne ma już za sobą, podobnie jak złożenie podpisu pod umową obowiązującą do 30 czerwca 2022 roku.
Niemiecy dokonują tego lata wyjątkowo kosztowonych transferów. Wliczając Meré, wydali już 34 miliony euro. Połowę z tego przeznaczono na Johna Cordobę, a ponadto 7 milionów euro na Jannesa Horna i 3 miliony euro na João Queirósa.