OFICJALNIE: MLS i Portland Timbers reagują na oskarżenia o przemoc domową. Reprezentant Peru zawieszony i wyrzucony z klubu

Norbert Bożejewicz
Źródło: Portland Timbers | Major League Socer | The Athletic

Andy Polo został zawieszony na czas nieokreślony przez Major League Soccer i wyrzucony z Portland Timbers w związku z ostatnimi doniesieniami o stosowanie przez niego przemocy domowej wobec byłej partnerki.

Génessis Alarcón, związana w przeszłości z reprezentantem Peru, oskarżyła w maju ubiegłego roku byłego partnera o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią. 

Organizatorzy Major League Soccer oraz władze Portland Timbers zdawały sobie z ciążących zarzutów na 27-letnim zawodniku, ale nie zdecydowały się wówczas wykonać żadnych stosownych kroków zmierzających do zawieszenia czy rozwiązania umowy z piłkarzem, bo miejscowa prokuratura nie zajęła się w należyty sposób zgłoszoną sprawę.

W zaistniałej sytuacji można było zakładać, że cała sprawa zostanie zamieciona pod dywan. Ten stan rzeczy uległ jednak zmianie w ubiegłym tygodniu, kiedy to matka dzieci Andy'ego Polo wystąpiła w peruwiańskim programie telewizyjnym, w którym to opowiedziała o swoim dramacie.

Po nim momentalnie na ofensywnego zawodnika spadła fala krytyki, na którą odpowiedział wysunięciem oskarżeń w kierunku byłej partnerski o chęci wzbogacenia się jego kosztem.

„Postawione mi zarzuty są bezpodstawne i są częścią strategii matki moich dzieci, która chce przejąć 60% moich zarobków jako piłkarz występującego w Major League Soccer. Ważne dla mnie jest, aby powtórzyć, że ten program telewizyjny nie próbował się ze mną skontaktować, aby przynajmniej potwierdzić fakty czy zapytać mnie o moją wersję, co nieodwracalnie wpłynęło na mój wizerunek i imię - stwierdził 27-latek w opublikowanym oświadczeniu.

Tłumaczenia Peruwiańczyka nie zdały się na nazbyt wiele, ponieważ Major League Soccer postanowiło zawiesić go na czas nieokreślony do momentu wyjaśnienia sprawy, a Portland Timbers zdecydował się w trybie natychmiastowym zerwać z nim współpracę.

„Portland Timbers rozwiązało kontrakt z pomocnikiem Andym Polo w związku z zarzutami o przemoc domową, które pojawiły się w tym tygodniu.

Klub był wcześniej świadomi sporu między Andym Polo i jego byłą partnerką od 23 maja 2021 roku. Wówczas biuro szeryfa hrabstwa Washington oskarżyło Polo o nękanie. Ta sprawa nie została skomentowana wtedy przez pokrzywdzoną ani prokuraturę.

Głęboko żałujemy, że nie zawiesiliśmy natychmiast Polo, zwłaszcza biorąc pod uwagę niepokojące szczegóły dotyczące nadużyć, które pojawiły się w tym tygodniu. To była porażka z naszej strony, która już nigdy się nie powtórzy” - napisał amerykański klub.

Reprezentant Peru trafił do Portland Timbers w styczniu 2018 roku. Od tego czasu wystąpił w 75 meczach ekipy z Major League Soccer, w których zdobył trzy bramki oraz zaliczył cztery asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO] Arsenal rozprawił się z „Kogutami” w derbach północnego Londynu. Nadzieje na mistrzostwo podtrzymane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy