Szkoleniowiec osiągnął porozumienie z włodarzami pierwszoligowego zespołu i związał się z klubem nową umową, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2019 roku. Obecny kontrakt trenera Chrobrego wygasał wraz z końcem obecnych rozgrywek.
- Cieszę się, że doszło do tego w trakcie sezonu, bo to wyraz zaufania dla mojej osoby. Z dyrektorem szybko doszliśmy do porozumienia. W Głogowie jestem pół roku i czuję się tu dobrze, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że rozlicza się mnie z wyników. Będę robił wszystko, aby one były jak najlepsze - powiedział Niciński.
- Chrobry jest klubem, który zarówno z zawodnikami, jak i z trenerami stara się współpracować długofalowo. Przykładem jest blisko siedmioletnia obecność szkoleniowca Ireneusza Mamrota. Po jego odejściu postawiliśmy na Grzegorza Nicińskiego, co było przemyślaną decyzją i po tym pół roku widać, że słuszną. Cieszę się, że trener postrzega to w podobny sposób i zdecydował się tu zostać. Szybkie dogadanie się pomiędzy nami jest najlepszym przykładem na to, że Chrobry posiada określony potencjał, bo inaczej szkoleniowiec o takim nazwisku nie zdecydowałby się w nim pracować - dodał Zbigniew Prejs, dyrektor klubu.
44-latek jest odpowiedzialny za wyniki osiągane przez ekipę z Głogowa od początku obecnych rozgrywek. Od tego czasu zespół pod jego wodzą po raz pierwszy po blisko 40 latach awansował do 1/8 finału Pucharu Polski i wciąż liczy się w grze o awans do Ekstraklasy. Chrobry po rozegraniu 21. kolejek plasuje się na piątym miejscu w tabeli Nice I ligi i traci tylko sześć punktów do prowadzącej Miedzi Legnica.