Doświadczony pomocnik został mianowany na stanowisko trenera zespołu „Skorpionów” na początku października w miejsce zwolnionego Ersuna Yanala.
Władze tureckiej drużyny zawarły z nim wówczas pięcioletnie porozumienie i zapewniły, że jeżeli Nuri Şahin wyrazi taką wolę, to będzie mógł łączyć tę funkcję z rolą zawodnika Antalyasporu.
33-latek był początkowo na to zdecydowany, ale po kilkunastu dniach namysłu uznał, że nie będzie mógł w tej sytuacji w pełni skupić się na konkretnym wypełnieniu zadań na boisku oraz poza nim, dlatego postanowił ogłosić zakończenie kariery piłkarskiej za pośrednictwem wpisu umieszczonego na Instagramie.
„Byłem małym dzieckiem, kiedy ta gra sprawiła, że zakochałem się w walce, ekscytacji, smutku, sukcesie, porażce i wielu innych rzeczach. Najlepiej wyrażałem siebie w piłce nożnej. Miejscem, w którym czułem się najszczęśliwszym człowiekiem, było boisko. Wszystko, co osiągnąłem w życiu dała mi zielona murawa i skórzana piłka. Futbol dotknął tak bardzo mojego życia, że stał się jego nieodłączną częścią. Dlatego jestem wdzięczny wszystkim za to, co przeżyłem.
Teraz nadszedł czas na to, abym kontynuował karierę trenerską i pokazał to, czego nauczyłem się od szkoleniowców, z którymi żyłem, pracowałem i podglądałem. Chciałbym jeszcze raz podziękować prezesowi i całemu naszemu kierownictwu za danie mi szansy poprowadzenia Antalyasporu” - napisał wielokrotny reprezentant Turcji i uczestnik Mistrzostw Europy w 2006, 2012 i 2016 roku.
Şahin występował w trakcie swojej kariery w takich klubach jak Borussia Dortmund, Feyenoord, Real Madryt, Liverpool czy Werder Brema. Największe sukcesy odnosił z ekipą z Signal Iduna Park, z którą wywalczył mistrzostwo (2010/2011), Puchar (2016/2017) i dwa Superpuchary Niemiec (2013, 2014). Ponadto dołożył swoją cegiełkę do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii przez „Królewskich” (2011/2012) i Pucharu Holandii przez drużynę z Rotterdamu (2007/2008).