Doświadczony napastnik od momentu rozstania z „Białą Gwiazdą” ma dość duże problemy ze znalezieniem nowego pracodawcy.
Z tego faktu postanowił skorzystać Maciej Stolarczyk. Nowy szkoleniowiec Wisły Kraków zaprosił 35-letniego zawodnika na testy do ekipy z województwa małopolskiego i jeżeli w ich trakcie będzie prezentował wystarczająco wysoką formę uprawniającą go do gry na poziomie Ekstraklasy, to wówczas otrzyma propozycję ponownego związania się z klubem.
- Od poniedziałku będzie z nami trenował. Później zdecydujemy wspólnie czy zwiążemy się na dłużej. Kluczowe w jego sprawie będą badania, które przeprowadzimy, aby określić czas, jakiego będzie potrzebował na dojście do formy. Biorąc pod uwagę, że w
tym roku jest jeszcze dużo grania i mogą się przytrafić urazy, to możemy
być w potrzebie w drugiej połowie roku - powiedział Stolarczyk.
- Trudno było Pawła przekonać. Miał duże wątpliwości. To my wyszliśmy z tą inicjatywą, bo taka była potrzeba chwili. Nie jesteśmy mu obojętni, więc taka decyzja została podjęta. Paweł ruszał się cały czas, i jest w dobrej dyspozycji. To nie zawodnik, który tylko siedzi przed telewizorem i zajada smakołyki. Po określeniu jego poziomu przygotowań wdrożymy go w odpowiedni trening - dodał szkoleniowiec.
Brożek po zakończeniu swojego pobytu w Wiśle był łączony z zasileniem szeregów Piasta Gliwice, Pogoni Szczecin czy Bruk-Bet Termaliki. Ostatecznie żadna z wymienionych ekip nie przeszła do konkretnych działań zmierzających do jego pozyskania.
Były reprezentant Polski występował w pierwszej drużynie „Białej Gwiazdy” w latach 2001-2002, 2002,2004, 2004-2011 i 2013-2018. W tym czasie strzelił 154 bramki dla krakowskiego zespołu w 372 rozegranych meczach.