Amerykanin zdecydował się na „coming out” w 2013 roku zaraz po rozwiązaniu kontraktu z angielskim Leeds United. Miał wtedy 27 lat i postanowił wtedy swoją karierę piłkarską. Na emeryturze spędził jednak tylko trzy miesiące, ponieważ trener Los Angeles Galaxy, Bruce Arena, namówił go do powrotu, za co Rogers - jak podkreśla - jest mu bardzo wdzięczny.
- Chciałbym podziękować Bruce'owi Arenie, za przekonanie mnie do wznowienia kariery po tym, jak oznajmiłem, że jestem gejem. Dziękuję też kolegom z LA Galaxy za zaakceptowanie mnie w szatni od pierwszego dnia. Decyzja o ujawnieniu się była najlepszą w moim życiu. Jeśli czegoś żałuję w mojej 11-letniej karierze, to tylko tego, że nie znalazłem w sobie tej odwagi wcześniej - przyznał po ostatecznym zakończeniu kariery 30-letni obrońca.
Rogers swoją karierę rozpoczął w Orange County Blue Star, a potem kontynuował ją w uniwersyteckim zespole Maryland Terrapins. W 2006 roku zaliczył epizod w zespole młodzieżowym Heerenven, ale szybko wrócił do USA, gdzie znalazł zatrudnienie w Columbus Crew SC. To dla tej drużyny rozegrał najwięcej spotkań w karierze (127) i stamtąd w 2012 roku przeniósł się do Leeds.