Były reprezentant Czech zasilił szeregi „Niebiesko-Białych” na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Viktorii Pilzno.
Filigranowy skrzydłowy uchodził swego czasu za duży talent. W sezonie 2011/2012 błyszczał w barwach ekipy z Doosan Areny i po zakończeniu rozgrywek otrzymał powołanie do kadry narodowej na Euro 2012. 29-letni zawodnik spisywał się bardzo dobrze na turnieju rozgrywanym w Polsce i na Ukrainie, dzięki czemu zapracował sobie na transfer do Wolfsburga.
Do tego momentu Pilař mógł być zadowolony z przebiegu swojej kariery.
Niestety jego dalszy rozwój zastopowały liczne kontuzje. Czech już na początku swojej przygody z zespołem „Wilków” zerwał więzadła krzyżowe i został wyeliminowany z gry na ponad rok. Później został wypożyczony do Freiburga, gdzie miał się odbudować, ale i w tej drużynie nie poszło mu najlepiej, bo nabawił się poważnego urazu kostki.
Skrzydłowy po nieudanym pobycie w Niemczech wrócił do rodzimego kraju i zasilił szeregi Viktorii Pilzno, gdzie po raz drugi zerwał więzadła krzyżowe i potem przeszedł skomplikowaną operację chrząstki w kolanie.
Pilař przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek wrócił do normalnych treningów z zespołem, ale do tej pory rozegrał w jego barwach zaledwie dziesięć spotkań, w których zdobył dwa gole.
Włodarze ekipy z Doosan Areny mają nadzieję, ze 29-letni zawodnik najgorsze momenty swojej kariery ma już za sobą i za sprawą regularnych występów w Slovanie Liberec zapracuje sobie na przedłużenie kontraktu w Viktorii Pilzno.