Pogoń Szczecin rozpoczęła sezon pozytywnie, bo od wysokiego zwycięstwa w pierwszej rundzie Ligi Konferencji Europy przeciwko KR Rejkjawik. Obecnie nie pozostaje zatem nic innego, jak skoncentrować się na kolejnym rywalu, a tym będzie w kolejnej fazie Brøndby. Wcześniej jeszcze dojdzie do inauguracji Ekstraklasy.
W międzyczasie działacze pracują nad transferami i da się dostrzec trend, na mocy którego „Portowcy” są aktywni na rynku. Ostatnio zespół Jensa Gustafssona zasilili Pontus Almqvist oraz Léo Borges, a teraz do tej grupy dołącza też bramkarz Maciej Kowal.
19-latek przez ostatnie trzy tygodnie trenował pod okiem sztabu szkoleniowego. Pozostawił po sobie dobre wrażenie, dlatego zdecydowano się po niego sięgnąć. Będzie stanowił alternatywę dla Dante Stipicy.
Po przejściu szczegółowych testów medycznych transakcja została sfinalizowana. Przenosi się więc do Pogoni Szczecin z Siarki Tarnobrzeg w ramach definitywnego transferu. Umowę podpisał do 30 czerwca 2025 roku.
- Maciej to bramkarz, u którego widzimy ogromną chęć pracy oraz duży potencjał. Na teraz jego rolą jest zbieranie doświadczenia i rozwój, a w przyszłości coraz mocniejsze naciskanie na kolegów i walka o miejsce w składzie - mówi dyrektor sportowy Dariusz Adamczuk.
Kowal rozegrał w poprzednim sezonie w trzeciej lidze (czwarty poziom rozgrywkowy w naszym kraju) łącznie 21 meczów. W ośmiu z nich notował czyste konta.