Oba zespoły przystąpiły do walki o awans do Serie A od fazy półfinałowej baraży, ponieważ uplasowały się w ligowej tabeli tuż za Empoli oraz Parmą, które wywalczyły bezpośrednią promocję do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w nowym sezonie.
Ten przywilej nie musiał okazać się jednak zbawienny dla jednej i drugiej drużyny, a to dlatego, że miały one olbrzymie problemy z pokonaniem Cittadelli (1:1, 1:1 - awans Forsinone z racji wyższego miejsca w tabeli) oraz Venezii (1:1, 1:0 - awans Palermo).
Ostatecznie Frosinone i Palermo zgodnie z oczekiwaniami zmierzyły się ze sobą w decydującym dwumeczu. W pierwszym spotkaniu zdecydowaną przewagę miał klub z Sycylii, ale wygrał z „Canarini” tylko 2:1. W rewanżu ekipa ze Stadio Comunale prezentowała się trochę lepiej, ale zespół Pawła Dawidowicza, Przemysława Szymińskiego i Radosława Murawskiego nie ustępował pola przeciwnikowi i na przerwę schodził z korzystnym dla siebie bezbramkowym remisem.
Po przerwie Frosinone szybko wykorzystało błąd defensywy „Rosanero” i wyrównało stan rywalizacji. Kilkanaście minut później sędzia pokazał czerwoną kartkę i odesłał do szatni będącego na ławce rezerwowych kontuzjowanego Dawidowicza. Polak zdenerwował się na Federico La Pennę za to, że ten po podyktowaniu rzutu wolnego zmienił swoją decyzję i przyznał jego drużynie rzut karny, aby następnie po serii protestów gospodarzy przywrócić poprzednie orzeczenie.
Drużyna z Sycylii do końca walczyła o zdobycie gola dającego jej awans. W doliczonym czasie gry dała się jednak zaskoczyć i za sprawą trafienia Camillo Ciano, to „Canarini” po raz drugi w swojej historii zagrają w Serie A.
Pierwszy raz ekipa ze Stadio Comunale zameldowała się w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2015/2016, który zakończył się ich spadkiem do Serie B.