Decyzja EFL nadeszła wraz z wydaniem przez klubową Grupę Doradczą ds. Bezpieczeństwa zawiadomienia o zakazie odbycia się przełożonego spotkania w danym terminie, ze względu na nieobecność na stadionie niezbędnego do przeprowadzenia meczu personelu, odpowiadającego za bezpieczeństwo kibiców i piłkarzy.
Przypomnijmy, że starcie pomiędzy oboma klubami, pierwotnie zaplanowane na sobotę 27 kwietnia, zostało wpierw przełożone w związku z protestem piłkarzy, którzy nie otrzymali swoich wynagrodzeń od początku ubiegłego miesiąca. Professional Footballers' Association obiecało pomóc włodarzom popularnych „Kłusaków” w spłacie zadłużeń, jednak wobec ostatnich ustaleń EFL może okazać się to niepotrzebne.
EFL potwierdziło, że wina w związku nie odbyciem się spotkania Boltonu z Brentfordem, leży po stronie tych pierwszych, dlatego teraz klub został ukarany przegraną walkowerem, a wkrótce zostanie wszczęte wobec niego nowe, dodatkowe postępowanie.
„W regulaminie EFL nie ma przepisu, który nakazywałby klubom grać później niż cztery dni po zakończeniu sezonu, w wyniku czego ustalono, że mecz Bolton – Brentford się nie odbędzie, a Brentford zostanie nagrodzony trzema punktami i wygraną 1:0. W konsekwencji Bolton Wanderers jest teraz uznany przez EFL za winnego niewłaściwego postępowania, co w odpowiednim czasie poskutkuje wszczęciem postępowania dyscyplinarnego przeciwko klubowi. Decyzja o przyznaniu zwycięstwa Brentfordowi została podjęta na podstawie rozporządzenia 33.2 i jest niezależna od wyżej wspomnianego postępowania, które rozpocznie się wkrótce” – napisało w oficjalnym oświadczeniu EFL.
Bolton Wanderers znajduje się obecnie na przedostatnim, 23. miejscu w tabeli Championship, a jego spadek do League One jest już przesądzony. Do końca sezonu „The Trotters” pozostało do rozegrania jeszcze jedno spotkanie, przeciwko Nottingham Forest.