Co prawda 24-latek już jakiś czas temu porozumiał się z
radomskim zespołem, ale w grę wchodził transfer po zakończeniu
sezonu. Jego kontrakt z Siarką Tarnobrzeg uniemożliwiał mu bowiem
zmianę klubowych barw już teraz.
Włodarze dotychczasowej
drużyny napastnika przekonywali, że nie puszczą go zimą do
Radomiaka, z którym rywalizują przecież w II lidze (trzeci
szczebel rozgrywek). Po burzliwych rozmowach stronom udało się
jednak dość do konsensusu. Więcej na temat dziwacznej sytuacji, w
której znalazł piłkarz TUTAJ.
W pierwszej części sezonu
Mikita strzelił cztery gole w 13 drugoligowych spotkaniach. Jak
powiedział 24-latek już po parafowaniu kontraktu z nowym zespołem:
- Cieszę się z faktu dołączenia do Radomiaka. Pozdrawiam
wszystkich kibiców i do zobaczenia na wiosennych meczach.
Ekipa
z Radomia zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli, mając na
koncie 34 punkty. Siarka jest szósta i traci do niej raptem dwa
„oczka”.
Mikita znany jest szerszemu gronu głównie
dzięki występom w Legii Warszawa. W sezonie 2013/2014 zanotował w jej
barwach 11 meczów w Ekstraklasie, w których strzelił gola (mecz
z Widzewem). W tych samych rozgrywkach zaliczył siedem kolejnych
spotkań na najwyższym szczeblu, grając na wypożyczeniu właśnie
w łódzkim zespole.
OFICJALNIE: Przyśpieszony transfer Mikity
Patryk Mikita został nowym zawodnikiem Radomiaka Radom.