W ostatnim czasie pojawiło się w mediach wiele spekulacji na temat możliwego przedwczesnego zakończenia współpracy z Thomasem Tuchelem przez właścicieli PSG.
Klub pod wodzą niemieckiego szkoleniowca miał wykonać wyczekiwany krok ku zdobyciu Ligi Mistrzów, ale zakończył zmagania w tych prestiżowych rozgrywkach już na 1/8 finału po porażce z Manchesterem United (2:0, 1:3). Nieco wcześniej ekipa z Parc des Princes odpadła także z Pucharu Ligi Francuskiej z Guingamp (1:2) i nie tak dawno musiała uznać wyższość Rennes w finale Pucharu Francji (2:2, 5:6 po karnych).
Paris Saint-Germain zdołało w tym sezonie sięgnąć jedynie po zwycięstwo w Ligue 1. Warto jednak odnotować, że końcówka sezonu w ich wykonaniu nie należała do najlepszych, o czym świadczą porażki z Lille (1:5), Nantes (2:3) czy Stade de Reims (1:3) w ostatniej kolejce.
Przedstawiciele francuskiego zespołu pomimo aż tylu potknięć oraz bolesnych porażek nie zdecydowali się na rozstanie z Tuchelem i co najciekawsze postanowili podpisać z nim nowy kontrakt, który ma obowiązywać do 30 czerwca 2021 roku. Poprzednia umowa niemieckiego szkoleniowca wygasała wraz z końcem kolejnych rozgrywek.
- Cieszę się z przedłużenia kontraktu oraz możliwości dalszej pracy w Paris Saint-Germain. Chciałbym podziękować prezesowi i całemu klubowi za obdarzenie mnie oraz moich współpracowników tak dużym zaufaniem. To tylko wzmacnia moją determinację do wprowadzenia drużyny na szczyt. Jestem także wzruszony wsparciem otrzymanym od kibiców i liczę na to, że najlepsze czasu dla klubu jeszcze nadejdą - powiedział 45-latek, który rozpoczął pracę w PSG w lipcu ubiegłego roku.
- Dziś cała rodzina Paris Saint-Germain jest zachwycona widząc, że Thomas Tuchel przedłuża swoją umowę. On od roku wprowadza fantastyczną energię w codziennie życie zespołu i nie dotyczy to tylko graczy, ale całej naszej społeczności. Nasi sympatycy go szanuj, bo zawsze chętnie dzieli się swoimi analizami oraz emocjami. Jest bardzo wymagający, ale potrafi też słuchać innych. Thomas dysponuje dużym doświadczeniem i posiada doskonałe umiejętności menedżerskie i cieszymy się, że możemy długoterminowo polegać na jego cechach - dodał Nasser Al-Khelaïfi, prezes i dyrektor generalny ekipy z Parc des Princes.