Belg był jednym z tych wychowanków Manchesteru United, którzy nie zdecydowali się na przedłużenie kontraktu, który wygasł pod koniec czerwca.
Podobnie jak Angel Gomes, którego zatrudniło OSC Lille, aby od razu potem wypożyczyć go do Boavisty, Largie Ramazani również skorzystał z okazji i rozpoczął nowy etap w swojej karierze.
W podobnych okolicznościach z drużyną prowadzoną przez Ole Gunnara Solskjæra pożegnali się tacy zawodnicy jak Aidan Barlow, Cameron Borthwick-Jackson, George Tanner czy Alex Fojtíček.
19-letni Ramazani, występujący na pozycji lewego napastnika, został pozyskany przez UD Almeríę.
W ubiegłej kampanii rozgrywkowej „Indálicos” zajęli czwarte miejsce w tabeli Segunda División. Ekipa José Gomesa nie awansowała także do LaLigi, bowiem w dwumeczu półfinałowym play-offów do Primery lepsza okazała się Girona.
Ramazani zadebiutował w pierwszej drużynie z Old Trafford w meczu Ligi Europy, niespodziewanie wygranym 2-1 przez Astanę.
Młody Belg jest czwartym wzmocnieniem Almeríi w tym okienku transferowym. Wcześniej na Estadio de los Juegos Mediterráneos trafili: Nicola Maras, José Carlos Lazo, a także Fran Villalba, który został wypożyczony z Birmingham City na jeden sezon.
MATEUSZ KOŚCIELNY