Aktualny mistrz Hiszpanii skupił się całkowicie na rozmowach z klubem z Księstwa po zakończonych fiaskiem negocjacjach z Kylianem Mbappé.
Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu rywalizowała bardzo długo o względy defensywnego pomocnika z Liverpoolem. Później szyki próbowało jej jeszcze pokrzyżować Paris Saint-Germain, ale dołączyło zbyt późno do wyścigu i nie skłoniło piłkarza do zmiany nastawienia.
Dzięki temu Real Madryt mógł spokojnie dopiąć ostatnie formalności z AS Monaco i właśnie ogłosił sfinalizowanie całej operacji.
Aurelién Tchouaméni przechodzi do ekipy z Półwyspu Iberyjskiego na zasadzie transferu definitywnego za 80 milionów euro kwoty podstawowej oraz 20 milionów euro zawartych w formie dodatków, z czego połowa ma być stosunkowo łatwa do osiągnięcia.
Ponadto zwycięzca Ligi Mistrzów wziął na siebie opłacenia 19-procentowego podatku od zysku kapitałowego, który klub z Ligue 1, z racji uznawania Księstwa Monako przez Hiszpanię za raj podatkowy, musiałoby uiścić w tamtejszym urzędzie skarbowym.
Sam piłkarz podpisze z nowym pracodawcą kontrakt do 30 czerwca 2028 roku po przejściu obligatoryjnych testów medycznych zaplanowanych na wtorek 14 czerwca.
Tego samego dnia odbędzie się oficjalna konferencja prasowa z udziałem 22-letniego zawodnika.
Defensywny pomocnik rozpoczynał swoją karierę w barwach Girondins de Bordeaux, z którego przeniósł się do AS Monaco w styczniu 2020 roku za łączną sumę opiewającą na 20 milionów euro.
Od tego czasu wystąpił w 95 spotkaniach, notując w nich osiem trafień i siedem asyst.