Jak podkreślono w klubowym komunikacie, 29-letni napastnik jako przyczynę decyzji podał względy osobiste. - Spełniliśmy życzenie Artjomsa. Chce poświęcić się w pełni swojej sytuacji prywatnej. Szanujemy jego wolę i nie będziemy udzielali dalszych komentarzy, tak jak z nim uprzednio ustaliliśmy. Chcemy podziękować mu za jego usługi podczas pobytu w 1. FC Köln i życzyć powodzenia w przyszłości - powiedział lakonicznie Jörg Schmadtke, dyrektor zarządzający 1. FC Köln.
Decyzja byłego reprezentanta Łotwy jest sporym zaskoczeniem. Na razie brakuje wiadomości na temat dokładnej przyczyny pożegnania się ze sportem.
Rudņevs do Hamburger SV przeniósł się latem 2016 roku i zdążył we wszystkich rozgrywkach wystąpić w 22 meczach, strzelając cztery bramki i zaliczając cztery asysty.
Wcześniej grał dla Daugavpilsu, Zalaegerszega, z którego w 2010 roku za nieco ponad pół miliona euro kupił go Lech Poznań. W Ekstraklasie sięgnął po koronę króla strzelców i błyszczał między innymi w rozgrywkach Ligi Europy (pamiętna bramka przeciwko Juventusowi). Latem 2012 roku za 3,5 miliona euro sprowadził go Hamburger SV, z którego wypożyczył go potem Hannover 96. W letnim oknie 2016 na zasadzie wolnego transferu związał się z Kolonią. Łącznie w Bundeslidze strzelił 22 gole i zaliczył 15 asyst w 108 meczach.