OFICJALNIE: Saša Balić zdyskwalifikowany. W tym roku już nie zagra

fot. Canal+ Sport
Norbert Bożejewicz
Źródło: Zagłębie Lubin

Saša Balić został zawieszony na pięć meczu za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu Zagłębia Lubin z Radomiakiem Radom (0:2). Czarnogórzec ujrzał ją po wtargnięciu na boisko jako zawodnik rezerwowy i uderzeniu w twarz Luísa Machado.

Nominalny lewy obrońca, radzący sobie także bardzo dobrze na środku defensywy, nie miał w ostatnim czasie zbyt wielu okazji do wykazania się prezentowanymi przez siebie umiejętnościami z uwagi na zmaganie się z problemami zdrowotnymi.

Na wspomniany pojedynek w ramach 15. kolejki Ekstraklasy wrócił jednak po dłuższej nieobecności do kadry meczowej „Miedziowych” i nie nacieszył się zbyt długo tym faktem z powodu skandalicznego zachowania, jakiego dopuścił się w 64. minucie spotkania.

Wówczas, w wyniku zamieszania w polu karnym Zagłębia Lubin, drugą żółtą kartkę ujrzał Karol Angielski z Radomiaka Radom. W tym samym momencie pomiędzy Luísem Machado a jednym z zawodników gospodarzy doszło do małej przepychanki, po której Portugalczyk upadł na murawę.

Wtedy pojawił się na niej także Saša Balić. Czarnogórzec rozgrzewał się w pobliżu własnej bramki i postanowił zareagować na prowokacje 29-latka. Defensor podszedł do niego, aby się rozmówić i po chwili uderzył go w twarz. Sędzia spostrzegł to zdarzenie i niezwłocznie ukarał rezerwowego piłkarza „Miedziowych” czerwoną kartką.

Balić zdał sobie stosunkowo szybko sprawę z popełnionej głupoty, ale jednocześnie zwrócił uwagę na fakt, że on tylko odpowiedział na atak ze strony gracza gości, który uderzył go jako pierwszy.

„Nie ma tłumaczenia dla mojego zachowania i biorę to na klatę, ale proszę trochę obiektywizmu. Kto uderzył pierwszy i dlaczego moja reakcja była taka?” - napisał Czarnogórzec w mediach społecznościowych.

Komisja Ligi przyjrzała się temu zdarzeniu i... nie znalazła żadnej winy po stronie Portugalczyka, ale ze zrozumieniem przyjęła tłumaczenia 31-latka, który wyraził skruchę, dlatego postanowiła zawiesić go tylko lub aż na pięć spotkań.

Tym samym Balić nie wystąpi w ostatnich tegorocznych starciach w Ekstraklasie przeciwko Lechowi Poznań, Wiśle Kraków, Legii Warszawa oraz Górnikowi Łęczna. Ponadto na poczet kary zostało wliczone sobotnie starcie z Rakowem Częstochowa (0:4), dlatego Czarnogórzec będzie mógł wystąpić w pierwszym wiosennym meczu przeciwko „Wojskowym”.

Kapitan Zagłębia Lubin rozegrał siedem spotkań w trwających rozgrywkach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy