- To marzenie każdego osiemnastolatka. Jestem bardzo wdzięczny za to, że mogę być w tak wielkim klubie - wyraziła swoje zdanie nadzieja "The Reds", a od debiutu w reprezentacji Anglii także swojego państwa. Wspominając o tym wydarzeniu, które miało miejsce w listopadzie i zostało przyćmione przez gola Ibrahimovicia, warto powiedzieć o rekordowym wieku piłkarza. Do tej pory żaden piłkarz Liverpoolu nie zadebiutował tak wcześnie w kadrze.
Sterling trafił do LFC w 2010 roku z zespołu Queens Park Rangers, a swój debiut odnotował w tegorocznym marcowym spotkaniu z Wigan, w którym wszedł z ławki rezerwowych. W tym jednak sezonie stał się podstawowym piłkarzem i zaliczył już 25 występów.
- To kolejny pozytywny krok naprzód dla klubu w zapewnieniu długoterminowej przyszłości, gdyż jest to jeden z największych młodych talentów w kraju - powiedział Ian Ayre, dyrektor zarządzający.
To kolejny taki sukces Liverpoolu w ostatnim czasie. Bowiem od lata udało się zatrzymać długoterminowymi umowami Luisa Suareza, Daniela Aggera, Martina Skrtela, Jonjo Shelveya i Suso. Co - jak podkreślił dyrektor - świadczy o niezbędności lojalności wśród zawodników w pogoni za sukcesem.