OFICJALNIE: Strakosha skreślony z listy zawodników powołanych do reprezentacji Albanii

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: FSHF | La Gazzetta dello Sport

Thomas Strakosha nie dotarł na zgrupowanie reprezentacji Albanii. W efekcie tego został usunięty z listy powołanych na najbliższe mecze.

W niedzielę bramkarz znalazł się w pierwszym składzie Lazio na spotkanie z Parmą (4:1). Już w trakcie rywalizacji poczuł on ból w ramieniu i wydawało się, że opuści boisko. Ostatecznie dograł mecz do końca.

Strakosha znalazł się na liście powołanych do reprezentacji Albanii, lecz spóźnił się na samolot z powodu ogromnego ruchu na ulicach Rzymu. Po chwili skontaktował się z Christianem Panuccim, selekcjonerem kadry narodowej, i zapewnił, że przybędzie kolejnym lotem. Wówczas usłyszał, że został wykreślony z listy powołanych. Jakby tego było mało, obchodzi on dzisiaj 24. urodziny.

Jego miejsce w seniorskiej reprezentacji zajął Gentian Selmani, który został przeniesiony z drużyny do lat 21. 

Decyzję włoskiego trenera zdążył już skomentować Armand Duka, prezes albańskiej federacji piłkarskiej.

- Przykro mi z powodu Strakoshy, który jest jednym z naszych najlepszych graczy, ale dyscyplina jest jeszcze ważniejsza. Z tego, co powiedział mi trener, Thomas nie miał obiektywnych powodów do nieobecności. To lekcja dla gracza, drużyna narodowa jest ponad wszystko - stwierdził.

Ojciec zawodnika powiedział: - Trudno mi mówić o tej historii. W każdym razie interes narodowy jest priorytetem. Tak więc, pomimo bycia ojcem i menedżerem Thomasa, szczerze szanuję decyzję trenera.

Jak dotąd Strakosha rozegrał w narodowych barwach osiem spotkań. W obecnej kampanii jako zawodnik Lazio wystąpił w 34 meczach i dziewięciokrotnie zachował czyste konto.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław Co dalej z Jadonem Sancho? Borussia Dortmund ma plan Dariusz Banasik docenił klasę rywali. „To zawodnicy, którzy spokojnie powinni grać w Ekstraklasie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy