W maju ubiegłego roku klub trafił w ręce Paula Gheysensa. Znany w regionie deweloper przejął spółkę z myślą o przywróceniu drużyny na należne jej miejsce. Pomóc miał mu w tym obyty w środowisku piłkarskim, Luciano D'Onofrio.
Na półmetku rozgrywek Royal Antwerpia zajmuje czwarte miejsce i ma realne szanse na włączenie się do walki o miejsca gwarantujące start w eliminacjach do europejskich pucharów. Nie dziwi zatem szał transferowy w szeregach czterokrotnego mistrza Belgii. Kontrakty z klubem na dniach podpisali Jonathan Pitroipa, Romain Habran, Egor Nazaryn i Laurent Mendy.
Pierwszy z nich to 71-krotny reprezentant Burkina Faso. Jego nominalną pozycją jest prawe skrzydło. Pitropia to zawodnik z ogromnym doświadczeniem. 31-latek w przeszłości reprezentował barwy takich zespołów jak SC Freiburg, Hamburger SV czy Stade Rennais. Urodzony w Ouagadougou podpisał umowę do końca sezonu.
Kolejnym graczem, który zasili szeregi Royal Antwerpii jest Romain Habran. 23-latek jest wychowankiem PSG. Francuski skrzydłowy podpisał kontrakt do końca czerwca 2019 roku.
Egor Nazaryn to z kolei młody Ukrainiec występujący na pozycji numer „10”. Jest wychowankiem Dnipro Dniepropietrowsk. 20-latek parafował umowę na trzy i pół roku.
Ostatnim z wyżej wymienionych zawodników jest Laurent Mendy. Senegalski napastnik jest uważany za spory talent. Swoje pierwsze szlify zbierał w akademii ASC Avenir FC. Jego umowa będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku.