Glenn Tamplin, będący jednocześnie menadżerem oraz właścicielem angielskiego zespołu występującego na siódmym poziomie rozgrywkowym, postanowił przed startem obecnego sezonu zainwestować spore pieniądze w pozyskanie doświadczonych zawodników, którzy mieli pomóc jego drużynie awansować w ciągu kilku nadchodzących lat z Isthmian League Premier Division do League Two (czwarty poziom rozgrywkowy).
Biznesmen w trakcie letniego okienka transferowego zdołał przekonać do zaangażowania się w jego projekt takich piłkarzy jak Jermaine Pennant, Paul Konchesky, Jamie O'Hara, Kevin Foley oraz Leo Chambers.
Pierwszemu z wymienionych graczy nie będzie już dane kontynuować planu brytyjskiego milionera, ponieważ ten zdecydował się na rozwiązanie z nim kontraktu z powodu udziału byłego zawodnika między innymi Liverpoolu oraz Arsenalu w... filmikach erotycznych.
Pennant na łamach mediów dementuje całą sprawę, ale mimo to wiele osób rozpoznało na nagraniu jego żonę, Alice Goodwin. Modelka jest znana ze swojej aktywności na różnego rodzaju stronach dla dorosłych i z tego też powodu dziennikarze przypuszczają, że to właśnie ona postanowiła nagrać oraz opublikować swoje „zabawy” z mężem.
Co prawda twarz 35-letniego skrzydłowego nie jest widoczna na filmikach, ale jeden z użytkowników płatnych stron erotycznych zdołał rozpoznać uczestnika finału Ligi Mistrzów z sezonu 2006/2007 po charakterystycznym tatuażu z napisem „LOVE” znajdującym się na palcach jego prawej ręki.
Gdy ta wiadomość dotarła do brytyjskich brukowców, to te od razu zaczęły głosić na swoich nagłówkach, że uczestnik Pennant zaangażował się w branżę pornograficzną. Zawodnik postanowił walczyć z tymi pomówieniami.
- Nazywanie mnie gwiazdą porno i umieszczanie tego na pierwszych stronach to jest jakiś żart! Niektórzy ludzie już uwierzyli w moją działalności w biznesie pornograficznym. Nie miałem idealnego życia i moja nadchodząca książka „MENTAL” pozwoli społeczeństwu poznać moją historię. Mogę jednak przyznać, że nie byłem, nie jestem i nie będę gwiazdą porno. To wszystko jest śmieszne. Nasi prawnicy zajmują się teraz tą sytuacją. Jestem postrzegany jako łatwy cel, ale takie rzeczy muszą się skończyć, bo nikomu nie pozwolę na tworzenie takich historii - powiedział skrzydłowy.
Glenn Tamplin kilka godzin po ujawnieniu tych sensacji postanowił rozwiązać kontrakt z zawodnikiem. 35-latek zamierzał już w grudniu rozstać się z Billericay Town, ale po namowach menadżera wrócił do klubu, w którym po raz ostatni pojawił się jednak w połowie stycznia i od tego czasu opuścił cztery ligowe mecze.
„Ricay” zmierzają pewnym krokiem do zwycięstwa w Isthmian League Premier Division. Co prawda mają tylko jeden punkt przewagi nad drugim Dulwich Hamlet, ale mają do rozegrania aż dziewięć zaległych spotkań.