Były młodzieżowy reprezentant Słowacji nie cieszył się na tyle dużym zainteresowaniem po rozstaniu z Cracovią, aby móc pozwolić sobie ostatniego lata przebieranie w ofertach.
Z tego też powodu stosunkowo szybko zgodził się na nawiązanie współpracy z rosyjską Czajką Piesczanokopskoje. 25-latek nie spędził jednak zbyt wiele czasu w tym klubie i po zaledwie dziewięciu dniach rozwiązał z nim umowę z uwagi na zdegradowanie go na trzeci poziom rozgrywkowy za ustawianie spotkań w sezonie 2018/2019.
W związku z tym środkowy napastnik ponownie wylądował na bezrobociu i od tego momentu czekał na otrzymanie atrakcyjnej propozycji.
Tomáš Vestenický czekał na nią stosunkowo długo, ale w końcu się doczekał i podpisał kontrakt z Dinamem Bukareszt do końca trwających rozgrywek z opcją jego przedłużenia o 12 miesięcy.
Słowak będzie miał okazję w nowej drużynie występować razem z stosunkowo znanym Gabrielem Torje, niedawnym celem transferowym Legii Warszawa - Deianem Sorescu czy byłym graczem Arki Gdynia - Mirko Ivanovskim.
Ekipa z Rumunii walczy w obecnym sezonie o utrzymanie i po 12. kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce z tabeli z zaledwie siedmioma zdobytymi punktami.
25-latek zakończył swoją przygodę w „Pasach” na 73 rozegranych meczach, w których strzelił pięć goli oraz zaliczył jedną asystę.