19-krotny reprezentant Mołdawii w wieku 19 lat opuścił Sheriff Tyraspol. Wówczas Torino zapłaciło za napastnika półtora miliona euro, a ten pozostał jeszcze na pół roku w Mołdawii. Teraz po dwóch wypożyczeniach do RKC Waalwijk oraz Fortuny Sittard na stałe opuścił Włochy po rozegraniu zaledwie trzech minut w pierwszej drużynie „Toro”.
Pozyskanie wychowanka Zimbru Kiszyniów ogłosiło Sepsi Sfântu Gheorghe, które awansowało do najwyżej klasy rozgrywkowej w Rumunii dwa lata temu. W minionym sezonie zajęło rekordowe w dziesięcioletniej historii klubu czwarte miejsce w tabeli. „Seklerzy" podpisali z Damaşcanem dwuletni kontrakt z obustronną możliwością przedłużenia o kolejny rok.
W ostatnim sezonie snajper zanotował dwie bramki oraz asystę w 19 spotkaniach Eredivisie, w których w większości wchodził z ławki rezerwowych.
KACPER SASIAK