Zespół „Miedziowych” postanowił w ostatnim dniu zimowego okna transferowego w Polsce przystąpić do ofensywy i najpierw ogłosił fakt nawiązania współpracy z Jhonem Chancellorem, a teraz potwierdził zakontraktowanie Cheikhou Dienga z Wolfsberger AC.
Środkowy napastnik przeszedł definitywnie do ekipy z Lubina i po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych związał się z Zagłębiem do 30 czerwca 2024 roku. Pozostałe szczegóły transakcji nie zostały ujawnione.
- Cheikhou jest bardzo dynamicznym zawodnikiem z międzynarodowym doświadczeniem. Obserwowaliśmy go podczas kilku spotkań na żywo. Jesteśmy pewni, że da nam kilka opcji w formacji ofensywnej. Cieszymy się, że dołącza do nas piłkarz o innym profilu, który może grać jako skrzydłowy lub napastnik - powiedział dyrektor sportowy Piotr Burlikowski.
- Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się trafić do Lubina. Widziałem już pierwszy mecz w Polsce i jego atmosferę, więc nie mogę się doczekać pierwszego występu dla Zagłębia. Byłem już w Lubinie kilka tygodni temu, by upewnić się, że to dobre miejsce dla mnie i bardzo spodobało mi się to miasto, jak również stadion czy cały klub. Pytałem też moich znajomych o polską ligę i wypowiadali się o niej w samych superlatywach - dodał były młodzieżowy reprezentant Senegalu.
28-latek był związany z Wolfsberger AC od połowy sezonu 2019/2020. Od tego czasu nominalny środkowy napastnik, mogący też grać na obu skrzydłach, wystąpił w 63 meczach, w których strzelił dziesięć goli oraz zaliczył siedem asyst.
Dieng jest siódmym i zarazem ostatnim zimowym nabytkiem „Miedziowych” po wspomnianym Chancellorze i Bartoszu Kopaczu, Martinie Doležalu, Aleksandarze Šćekiciu, Jasminie Buriciu oraz Aleksie Ławniczaku.