32-letni Serb był już niepotrzebny w Beijing Enterprises Group Football Club, chińskim drugoligowcu, więc rozwiązał umowę i powrócił do Europy.
Lazović z Olimpiją podpisał kontrakt do 30 czerwca 2017 roku z opcją przedłużenia.
- Do tej pory w Słowenii grał tylko jeden zawodnik tej rangi, jakości i osobowości: Robert Prosinečki [występował w Lublanie w latach 2002-2003] - zachwalał nabytek dyrektor sportowy Ranko Stojić.
Napastnik w przeszłości reprezentował barwy m.in. Partizana, Feyenoordu, PSV, Zenitu.
Lazović w słoweńskim klubie spotka się z rodakiem Radoviciem, który również związał się półtoraroczną umową.