25-latek przez trzy ostatnie sezony reprezentował barwy FK Ufa. W tym czasie prawy defensor, który może także grać po przeciwległej stronie boiska, jak również zajmować miejsce w środku formacji obronnej, wystąpił w 81 spotkaniach. Swoją obecność na boisku zaznaczył dwoma trafieniami i sześcioma kluczowymi podaniami.
Od teraz będzie on bronił barw Lokomotiwu Moskwa, który na finiszu rozgrywek zajął drugie miejsce w tabeli rosyjskiej ekstraklasy. W efekcie zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Właśnie ta możliwość przyciągnęła Dmitrija Żywogladowa.
– Ciesze się z powodu tego, że mogę dołączyć do Lokomotiwu. Pamiętam, jak w dzieciństwie chodziłem na mecze „Kolejarzy” w Lidze Mistrzów, a gdy zacząłem trenować w akademii klubu, podawałem piłki. Teraz znowu jestem w Lokomotiwie i z niecierpliwieniem wyczekuję szansy zagrania w Lidze Mistrzów. Obiecuję dać z siebie wszystko! – powiedział Rosjanin, który w nowym zespole będzie występował w koszulce z numerem 2.
Za wszechstronnego zawodnika zapłacono 2,5 miliona euro. Następnie podpisał on czteroletni kontrakt.
Transfer ten może oznaczać odejście Mário Fernandesa, który znajduje się na celowniku Atlético Madryt.