Umowa Oliviera Girouda z Chelsea obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. Do tej pory nie została przedłużona i nie ma wielkich przesłanek, aby doszło do kontynuowania współpracy.
Kiedy do klubu przychodził Thomas Tuchel, napastnik miał po cichu nadzieję, że Niemiec da mu więcej szans, niżeli poprzednik, a więc Frank Lampard. Nic z tych rzeczy.
Wydaje się zatem, że przygoda 34-latka ze Stamford Bridge powoli dobiega końca. Od kilku tygodni media spekulują odnośnie przyszłości doświadczonego atakującego.
Do tej pory mówiło się o nim przede wszystkim w kontekście przenosin na Półwysep Apeniński. Tak zainteresowanie jego usługami przejawiały takie podmioty, jak między innymi Lazio oraz Inter Mediolan.
Okazuje się, że Giroud może obrać zupełnie inny kierunek, o czym informuje „Fanatik”. Zdaniem tego medium chęć pozyskania Francuza przejawia Fenerbahçe.
Turecki klub szuka piłkarza, który mógłby wzmocnić siłę rażenia ekipy prowadzonej przez Emre Belözoglu. Niewykluczone, że jego zespół zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.
Kluczową rolę w całej sprawie może odegrać Mesut Özil. Pomocnik, który trafił do Stambułu zimą, to dobry kolega 34-latka jeszcze z czasów, kiedy obaj grali w Arsenalu. To właśnie on ma przekonywać go na ten transfer.
Giroud rozegrał w trwającym sezonie łącznie 28 spotkań. W tym czasie 11-krotnie udawało mu się pokonywać bramkarzy drużyn przeciwnych.