Portugalski trener podał się do dymisji, ale przedstawiciel Ligue 1 nie zaakceptował tej decyzji. Zamiast tego 43-latek został zwolniony, a jego zachowanie potępiono.
Obecnie trwają prace nad znalezieniem następcy byłego szkoleniowca Chelsea, Zenitu Sankt Petersburg czy FC Porto. Najpierw próbowano zwerbować Maurizio Sarriego, ale Włoch odmówił.
Wtedy Francuzi wpadli na pomysł zatrudnienia kogoś z dwójki Lucien Favre-Jorge Sampaoli. Szwajcar nie chce w tej chwili wracać na ławkę trenerską, stąd zarzucenie sieci na Argentyńczyka.
Dotąd „Les Phocéens” skupiali się na dogłębnym analizowaniu kandydatury opiekuna Atlético Mineiro, ale teraz wydaje się, że przeszli oni do działania. Według Gianluki Di Marzio negocjacje już ruszyły.
Podobne informacje przekazuje RMC Sport. Stacja skontaktowała się z jednym ze współpracowników 60-latka, który potwierdził kontakty na linii OM-Sampaoli. Co więcej, szkoleniowiec miał wyrazić gotowość pracy nad Lazurowym Wybrzeżem.
RMC Sport donosi, że do Francji mógłby on przybyć najwcześniej pod koniec lutego, gdyż jego celem jest dokończenie sezonu z obecnym klubem, a ostatni mecz zaplanowano na 26. dzień miesiąca. Jednocześnie Di Marzio nie wyklucza, że przyjazd nastąpi nieco wcześniej.
Teraz wszystko zależy od przebiegu rozmów na temat szczegółowych warunków współpracy, w tym wysokości gaży w ramach przyszłego kontraktu.
Sampaoli jak dotąd w Europie prowadził tylko jeden zespół. Była to Sevilla, która pod jego wodzą wygrała 27 spotkań, zanotowała 14 porażek i dwunastokrotnie podzieliła się punktami.
Aktualnie Atlético Mineiro plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli brazylijskiej ekstraklasy i do liderującego Internacionalu traci sześć „oczek”.