27-letni Belg od dłuższego czasu powtarza, że jego marzeniem jest gra w Realu Madryt. Pomimo tego, „Królewscy” latem nie zdołali wypracować porozumienia z Chelsea. Tym samym zawodnik pozostał w Londynie na kolejny sezon.
Radio Onda Madrid podało, że wszystko zostało już ustalone i kontrakt dla Hazarda jest gotowy. Teraz sternicy Realu Madryt muszą dojść do porozumienia z „The Blues”. Atutem hiszpańskiego klubu ma być Mateo Kovačić, który obecnie przebywa w Chelsea na wypożyczeniu. Londyńczycy nie posiadają jednak opcji transferu definitywnego i w przypadku chęci pozyskania Chorwata muszą negocjować z „Los Blancos”.
Umowa byłego piłkarza Lille wygasa 30 czerwca 2020 roku. Tym samym, jeśli Maurizio Sarri nie zdoła przekonać piłkarza do przedłużenia porozumienia, latem Hazardowi do końca kontraktu pozostanie jedynie dwanaście miesięcy. Ta sytuacja bliźniaczo przypomina tę Thibaut Courtois, który kilka miesięcy temu przeniósł się na Santiago Bernabéu.
Jak informują hiszpańskie media, w przypadku niepowodzenia negocjacji z kapitanem reprezentacji Belgii, „The Blues” będą oczekiwać za niego ofert w wysokości 170 milionów euro. Real Madryt chce włączyć do tej transakcji Kovačicia i tym samym obniżyć koszty transferu 27-latka.
W ostatnim czasie szkoleniowiec Chelsea powiedział, że nawet gdy nie uda się dojść do porozumienia z Hazardem, będzie on mógł pozostać na Stamford Bridge do wygaśnięcia obecnej umowy. Wtedy jednak będzie on miał już 30 lat, to może utrudnić jego transfer do stolicy Hiszpanii.
W obecnym sezonie lewoskrzydłowy wystąpił w 16 meczach, strzelił osiem goli i zanotował pięć asyst.