Buffon zapowiedział, że prawdopodobnie zakończy karierę piłkarską po mundialu w 2018 roku, a to stawia dyrektorów "Starej Damy" przed trudnym zadaniem znalezienia jego następcy. W klubie już teraz są Norberto Neto oraz Emil Audero, którzy są gotowi do gry w razie niedyspozycji "Supermana", a własnością "Bianconerich" pozostaje Nicola Leali. Mimo posiadania takiego zaplecza, działacze "Juve" szukają jednak innych rozwiązań.
Pytany o następcę Buffona, dyrektor wykonawczy mistrzów Włoch, Giuseppe Marotta, przyznał ostatnio, że klub poszuka kogoś takiego, gdy golkiper podejmie decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Zaznaczył też, że nie rozmawiał o transferze Donnarummy, lecz podkreślił, że Juventus zawsze dostarczał kadrze Włoch wybitnych reprezentantów i chce, żeby tak zostało.
Te słowa wywołały spekulacje dotyczące możliwości przejścia "Gigio" na Juventus Stadium, bowiem, to właśnie Donnarumma przymierzany jest do zastąpienia Buffona w kadrze "Azzurrich". Zawodnik ma już gotowy kontrakt z "Rossonerimi" gwarantujący mu dwa miliony euro rocznie, a który ma zostać podpisany 25 lutego przyszłego roku, w dniu jego 18. urodzin. Agent nastolatka, Mino Raiola, rozważa jednak w międzyczasie możliwość transferu.
Superagent piłkarski ma w ostatnim czasie dobre stosunki z "Bianconerimi", dlatego mógłby ułatwić im sprowadzenie utalentowanego bramkarza. "Calcio Mercato" informuje, że jeśli nowy zarząd "Diavolo" nie przekona Raioli swoim projektem, Włoch będzie naciskał na transfer Donnarummy.