Przypomnijmy: Na mecz w ramach eliminacji Mistrzostw Europy nie wpuszczono kibiców z Albanii. Kibice z tego kraju wypuścili nad stadionem w Belgardzie drona z flagą Wielkiej Albanii, która została złapana przez Serba Stefana Mitrovicia. Spowodowało to reakcje albańskich piłkarzy, którzy odmówili dalszej gry. Kilku z nich wdało się w bójkę z zawodnikami z Serbii. Do zamieszek doszło również na trybunach. WIĘCEJ: http://www.transfery.info/70728,dron-nad-stadionem-race-na-boisku-protest-zawodnikow-serbsko-albanskie-szalenstwo-wideo
Albańska federacja piłkarska wystosowała oświadczenie, w którym formułuje zarzuty wobec kibiców, zawodników i urzędników z Serbii. Według przedstawicieli związku, Serbowie obrzucali kamieniami autokar Albańczyków podczas drogi na stadion. Przed rozgrzewką obu zespołów w kierunku władz federacji poleciał betonowy odłamek. Kibice serbscy z pogardą reagowali za każdym razem, kiedy na murawie pojawiał się zawodnik z Albanii, pod koniec rozgrzewki Serbowie obrzucili ich monetami.
Albańczycy zwrócili też uwagę na wygwizdanie ich hymnu oraz zagranie przez zespół muzyczny serbskiej pieśni nacjonalistycznej, która nie była uwzględniona w programie. Doprowadziło to do zwiększenia napięcia na trybunach. Ponadto serbscy chuligani rzucali na boisko środki pirotechniczne, zapalniczki i kamienie, co mogło zagrozić zdrowiu piłkarzy.
Negatywnie nastawienie do piłkarzy Albanii prezentowali też pracownicy stadionowi, ochroniarze i urzędnicy, którzy popychali i uderzali zawodników podczas drogi z tunelu na boisko. Ponadto Prokurator Generalny Serbii zlecił dokładne przeszukanie piłkarzy i personelu reprezentacji, które zostało wykonane przez belgradzką policję. Federacja uważa, że wszystkie wymienione zdarzenia miały spory wpływ na przebieg meczu, który ostatecznie został przerwany.