Otigba: Odrzuciłem ofertę Liverpoolu

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Sky Sports

Kenny Otigba, obrońca Heerenveen, ujawnił, że latem 2012 roku odrzucił ofertę transferu do Liverpoolu.

Otigba, który urodził się w Nigerii, a potem przeniósł się z rodziną na Węgry, zdecydował się kontynuować swoją piłkarską karierę w holenderskim Heerenveen. 21-latek przyznaje jednak, że chciałby występować w Anglii w przyszłości, gdzie mógłby wznieść się na jeszcze wyższy poziom.

- Moja mama powiedziała mi, żebym przeszedł do Liverpoolu, ale mój agent myślał bardziej realistycznie. Stwierdził, że holenderska szkoła jest lepsza od tej na na Wyspach. Jednak z tego powodu, że uwielbiam ligę angielską możliwość regularnej gry w niej byłaby dla mnie spełnieniem marzeń - powiedział Otigba.

21-latek, który jest trenowany przez Marco van Bastena, legendę holenderskiej piłki, stał się podstawowym zawodnikiem Heerenveen w tym sezonie, występując w 11 spotkaniach i zdobywając w nich 2 bramki. Otigba odrzucił ostatnio powołanie do młodzieżowej reprezentacji Węgier tłumacząc to tym, że chce się skoncentrować na grze w swoim klubie. Ta wiadomość była szokiem na Węgrzech, ponieważ nieraz występował on już w drużynie do lat 21 w ciągu tego roku. Obrońca może w przyszłości zostać również reprezentantem Nigerii ze względu na pochodzenie jego ojca, z czego doskonale zdają sobie sprawę "Super Orły", które obserwowały już Otigbę w przeszłości.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy