Ousmane Dembélé, pomijając kontuzje uda, przez którą przegapił już dziesięć spotkań, notuje dobry sezon - zdaniem wielu najlepszy, odkąd trafił na Camp Nou. Wydaje się, że Francuz w końcu dojrzał, przykładając większą wagę do swoich obowiązków.
Przemiana wychowanka Stade Rennais była już zauważalna w poprzedniej kampanii. Z tego powodu „Duma Katalonii” zaoferowała mu nowy kontrakt, obowiązujący do czerwca 2024 roku.
25-latek w bieżących rozgrywkach uzbierał już 28 występów, osiem bramek i siedem asyst. Szansa na zaliczenie „ double-double” jest zatem realna. Oczywiście, najpierw skrzydłowy musi wrócić do gry, gdyż jego rekonwalescencja się przedłuża.
W ostatnich miesiącach media informowały o sporym zainteresowaniu Paris Saint-Germain atakującym z Vernon. Temat jednak ucichł, sugerując, że paryżanie skierowali wzrok na inne cele.
Jak przekonuje „Mundo Deportivo”, zarząd z Parc des Princes nadal myśli o 35-krotnym reprezentancie kraju, widząc w nim realne wzmocnienie składu na przyszły sezon.
Sytuacja w PSG jest niepewna. Mimo wszelkich starań Lionel Messi nie podjął jeszcze decyzji w sprawie wygasającego kontraktu. Do tego dochodzi sprawa Kyliana Mbappé, którego intencje trudno odgadnąć.
Oczywiście, wokół Neymara również narastają liczne spekulacje. Brazylijczyk według ostatnich doniesień może opuścić francuską stolicę, gdzie nie wiąże się z nim już żadnej przyszłości.
Trudno wyobrazić sobie, że cała wspomniana trójka opuści szeregi niespełnionego na europejskim froncie giganta po sezonie, aczkolwiek rozstanie z jedną z gwiazd to prawdopodobny scenariusz. Dlatego właśnie w Parku Książąt poszukuje się potencjalnych następców, a Ousmane Dembélé to jedna z opcji.