Doświadczony pomocnik nie znalazł się ostatnio po raz pierwszy w tym sezonie w kadrze meczowej włoskiego klubu na ligowy pojedynek przeciwko Romie (4:1).
Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” uważają, że ten stan rzeczy został podyktowany nie tylko konfliktem, jaki wybuchł pomiędzy zawodnikiem a trenerem Gian Piero Gasperinim z powodu ściągnięcia kapitana Atalanty z boiska w trakcie pojedynku z FC Midtjylland (1:1) w Lidze Mistrzów, ale także nieodpowiednim zachowaniem 32-latka w spotkaniu z Juventusem.
Brak perspektyw na poprawę relacji Papu Gómeza ze szkoleniowcem oraz pogarszający się kontakt z kolegami nieuchronnie zbliża go do opuszczenia szeregów Atalanty w trakcie zimowego okna transferowego.
Wspomniane źródło przekonuje już nawet, że władze ekipy z Bergamo ustaliły wysokość kwoty odstępnego za jednego ze swoich najlepszych piłkarzy i zgodzą się na jego sprzedaż za 10 milionów euro.
W tym aspekcie wypada wspomnieć, że drużyna z Serie A nie wyraziła latem zainteresowania propozycją opiewającą na 15 milionów euro ze strony Al-Nassr, które bardzo mocno naciskało na nawiązanie współpracy z Argentyńczykiem.
Być może teraz ponowi swoje starania, ale tym razem musi liczyć się z faktem, że sam zawodnik wolałby pozostać w Europie, gdzie już uważnie jego sytuacji przyglądają się działacze Milanu, Interu Mediolan, Romy, Napoli czy PSG.
Papu Gómez rozegrał 16 spotkań w tym sezonie i zdobył w nich pięć bramek oraz zanotował cztery asysty.