Paulinho gra bez przerwy. Od 14 miesięcy!

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Sport

Paulinho jest w tym sezonie naprawdę ważnym ogniwem Barcelony.

Do klubu z Camp Nou brazylijski pomocnik dołączył w sierpniu zeszłego roku, gdy sezon w Chinese Super League trwał w najlepsze. Piłkarz był wobec tego w rytmie meczowym, notując od marca 20 ligowych spotkań w pełnym wymiarze czasowym, a przecież już w lutym występował w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.

Reprezentant Canarinhos bardzo szybko stał się podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Ernesto Valverde. Od 2. kolejki rozgrywek Primera División nie opuścił żadnego meczu. Nawet jeżeli nie pojawił się w wyjściowej jedenastce (co na 23 spotkania zdarzyło się tylko dziewięć razy), to za każdym razem meldował się na boisku po wejściu z ławki rezerwowych, dorzucając kolejne kilkanaście minut.

Były piłkarz Tottenhamu wystąpił także w komplecie sześciu pojedynków w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ponad godzinę rywalizował również w niedawnym boju przeciwko Chelsea w 1/8 finału najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie. W krajowym pucharze wolne miał tylko w rundzie zasadniczej. Od etapu 1/8 finału na sześć spotkań wystąpił aż w pięciu.

Obecnie stają się odczuwalne skutki tej nad wyraz częstej aktywności. W niedawnym derbowym starciu z Espanyolem Paulinho nabawił się urazu stopy. Valverde doskwiera kłopot, którym jest przywrócenie zawodnikowi optymalnej dyspozycji fizycznej. 29-letni piłkarz występować jednak musi. Styczniowy transfer Philippe Coutinho problemu nie rozwiąże ze względu na odmienną pozycję byłego reprezentanta The Reds. Nikt w Barcelonie nie jest zatem w stanie w skali jeden do jednego zastąpić Paulinho i przejąć obowiązków, jakie pełni.

Mając na uwadze zbliżający się mundial w Rosji, na który Brazylijczyk powinien się udać, recepta na rozwiązanie trwającego kłopotu musi się znaleźć jak najszybciej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy