„Giallorossi” zaczęli otwierać się na zaakceptowanie propozycji „Starej Damy” dotyczącej wypożyczenia reprezentanta Włoch z zawartym przymusem wykupu, co może umożliwić im zrealizowanie hitowego transferu w postaci zakontraktowania byłego gracza drużyny z Turynu - Paulo Dybali.
28-letni zawodnik nie przedłużył wygasającego kontraktu z Juventusem i od pewnego czasu analizuje szereg otrzymanych ofert.
Do tej pory był on najczęściej łączony z przenosinami do Interu Mediolan. Trudności z wypracowaniem porozumienia pomiędzy obiema stronami sprawiły jednak, że jego nazwisko zaczęło pojawiać się też w kontekście wzmocnienia Milanu lub... Monzy.
Mimo to wciąż za faworyta do zgarnięcia Argentyńczyka uchodzą „Nerazzurri”, choć wkrótce ulec to zmianie, ponieważ szyki wicemistrzowi kraju może pokrzyżować AS Roma.
Gianluca Di Marzio uważa, że wysłannicy stołecznego klubu nawiązali już pierwsze kontakty z 28-latkiem i na razie, podobnie jak Inter Mediolan, nie są w stanie spełnić jego oczekiwań.
Początkowo Dybala oczekiwał podpisania kontraktu gwarantującego mu zarobki na poziomie siedmiu milionów euro. Ostatnio zmniejszył on nieco swoje oczekiwania do sześciu milionów euro, ale i tak najwyższa otrzymana propozycja zapewniłaby mu inkasowanie tylko pięciu milionów euro podstawy na sezon w przypadku przystania na ofertę „Nerazzurrich”.
Na razie wspomniany dziennikarz nie stwierdził, czy „Giallorossi” byliby w stanie wyrównać ofertę ekipy ze Stadio Giuseppe Meazzy.