Pełne porozumienie w sprawie transferu Mohameda Ihattarena. Wzbudzi emocje

fot. PSV
Mateusz Michałek
Źródło: Fabrizio Romano

Mohamed Ihattaren jest już o krok od przenosin z Juventusu do Ajaksu - informuje Fabrizio Romano.

„Ajax osiągnął pełne porozumienie z Juventusem w sprawie wypożyczenia Mohameda Ihattarena. W umowie między klubami zostanie zawarta opcja wykupu. Ostatnie szczegóły dotyczące warunków indywidualnych wkrótce zostaną ustalone” - napisał włoski dziennikarz na Twitterze.

Pół roku temu Ihattaren przeniósł się z PSV Eindhoven do Juventusu. Turyńczycy wypożyczyli go od razu do Sampdorii, w barwach której jednak do tej pory nie zadebiutował i już nie zadebiutuje. Kilka miesięcy temu 19-letni zawodnik zniknął bez śladu. Media zaczęły pisać o jego depresji i możliwym zakończeniu kariery. Finalnie do tego nie doszło. Gdy sytuacja się nieco uspokoiła, Ihattaren wypowiedział się na temat tego, co się wydarzyło, uderzając w Sampdorię i zajmującego się do niedawna jego interesami Mino Raiolę.

- Często czułem się osamotniony, pozostawiony w hotelowym pokoju. Nie mogłem tego dłużej znieść. Nie przestrzegano żadnych ustaleń. Zachowywali się, jakbym zupełnie nie istniał - powiedział między innymi na temat tej pierwszej.

Teraz ofensywny pomocnik wróci do Holandii. Jego przeprowadzka do Ajaksu zapewne wzbudzi spore emocje. Przed opuszczeniem ojczyzny reprezentował on bowiem barwy PSV (10 goli i 11 asyst w 74 meczach).

W niedzielę Ajax wygrał w hicie Eredivisie z PSV 2:1 i obecnie to on przewodzi jej tabeli.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy