Peter McAvoy nie żyje

fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Źródło: Daily Mail

Młody zawodnik z Wielkiej Brytanii Peter McAvoy zmarł po zasłabnięciu w swoim pokoju w akademiku, najprawdopodobniej z powodu zawału serca.

22-letni McAvoy był studentem Herkimer College w stanie Nowy Jork (Stany Zjednoczone). Niedawno został uznany Najlepszym Piłkarzem Akademickim Roku. Zmarł w sobotni wieczór.
 
Ogłoszono, że zgon nastąpił w szpitalu. Wcześniej w akademiku reanimowali go pracownicy domu studenckiego oraz sanitariusze z wezwanego na miejsce ambulansu. Ojciec Petera oświadczył, że jego syn zwyczajnie "przewrócił się" bez ostrzeżenia, gdy siedział spokojnie na kanapie.
 
- Peter udał się do przyjaciół, aby oglądać mecz softballu, po czym wrócił do swojego pokoju. Po prostu siedział spokojnie na kanapie i nagle, około godziny siedemnastej, upadł na podłogę. Jego współlokator natychmiast wezwał pracowników budynku i rozpoczęła się jego reanimacja. Zabrano go do szpitala, gdzie przez kolejną godzinę starano się mu przywrócić funkcje życiowe, niestety - bezskutecznie. Pracownicy szpitala powiedzieli, że był to zawał serca. Naprawdę ciężko w to wszystko uwierzyć, to był tak młody chłopak... - oznajmił szef placówki oświatowej, do której uczęszczał McAvoy.
 
- Rozmawiałem niedawno z synem i powiedział mi, że szykuje się do świętowania zdobycia tytułu ligowego przez jego drużynę akademicką w tym sezonie. Dodał, że podczas celebracji miał wygłosić stosowne przemówienie. Po prostu nie wierzę w zaistniałą sytuację. Nigdy wcześniej nie odnotowano w naszej rodzinie przypadków problemów z sercem - oświadczył ojciec zmarłego piłkarza.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy