Petr Čech nie chce opuszczać Chelsea

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Aktualne

Agent Petra Čecha potwierdził, że otrzymał zapytania o swojego podopiecznego od AS Monaco i Paris Saint-Germain, ale zawodnik nie chce opuszczać Stamford Bridge.

Czeski bramkarz gra w Londynie już od dziesięciu lat, kiedy to zasilił Chelsea ze Stade Rennais. Przez długi czas był uważany za najlepszego golkipera na świecie, jednak teraz ma silną konkurencję w osobie Courtois i może nie wygrać rywalizacji o pozycję numer jeden.
 
W czeskich mediach Viktor Kolář powiedział, że jego klient nie dostał informacji, że nie jest już w Chelsea potrzebny, ale ma oferty z AS Monaco oraz Paris Saint-Germain.
 
- Nic się nie zmieniło. Čech ma jeszcze dwa lata kontraktu na Stamford Bridge i Mourinho nie powiedział, że już na niego nie liczy. Nie dostaliśmy żadnych sygnałów, że Petr ma zielone światło na poszukiwanie nowego klubu. Jeśli to prawda, to musicie przyznać, że jest bramkarzem ze światowej czołówki i niewiele zespołów może sobie na niego pozwolić – stwierdził agent 32-latka.
 
- Na pewno porozmawiałbym z Barceloną i Realem Madryt. To kluby, z którymi, poza PSG i Monaco, chcielibyśmy negocjować. Można by rozmówić się również z Bayernem, ale oni mają Neuera. Reszta to ligi, do których Petr nie chce trafić. Na przykład Serie A, w której zespoły mają duże problemy – dodał Kolář.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy