Piątek jednak głównym celem transferowym Fiorentiny?!

fot. FotoPyk
Paweł Hanejko
Źródło: La Nazione

Krzysztof Piątek nadal znajduje się na szczycie listy życzeń władz Fiorentiny.

Mimo to, że kontuzji doznał Jhon Córdoba i Krzysztof Piątek powinien grać teraz zdecydowanie więcej, to Polak nadal nosi się z zamiarem zmiany barw. Jego docelowym pracodawcą może okazać się Fiorentina.

Ekipa występująca na Stadio Artemio Franchi poszukuje bowiem bramkostrzelnego napastnika. Ostatnio mówiło się o kandydaturze Gianluki Scamacci z Sassuolo. Na razie nie wiadomo, jak potoczy się ta sprawa. Nowy trener Fiorentiny, Cesare Prandelli ma obecnie do dyspozycji Patricka Cutrone i Dušana Vlahovicia. Obaj jednak spisują się od początku tego sezonu zdecydowanie poniżej oczekiwań.

To powoduje, że na radarze od kilku tygodni pozostaje Krzysztof Piątek. Mogło wydawać się, że po jego świetnym występie w derbach Berlina, okraszonym dwoma golami, temat ucichnie. Włoskie media twierdzą jednak inaczej.

Ich zdaniem ewentualna kwota wykupu Polaka sukcesywnie spada. Wedle tych nowości, jeśli ktoś zechce sprowadzić napastnika, teraz musi zapłacić Hercie blisko 18 milionów euro.

W tej chwili nie wiadomo, czy ekipa z Florencji jest w stanie sprostać tym wymaganiom. Najlepszym rozwiązaniem jest dla nich sprowadzenie Piątka na zasadzie wypożyczenia i zagwarantowanie sobie opcji wykupu go po określonym czasie.

Ważną rolę w całej sprawie może odegrać obecny trener Fiorentiny, Cesare Prandelli. Włoski szkoleniowiec zna go jeszcze z czasów Genoi. Obaj panowie mieli okazję ze sobą współpracować i wzajemnie bardzo się cenią.

25-latek, który trafił do Berlina z AC Milanu zimą 2020 roku, rozegrał w tym sezonie dziesięć spotkań. Jego dorobek to trzy gole i dwie asysty.

Kontrakt wiąże go z Herthą do 30 czerwca 2025 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy