34-letni snajper z pewnością żałuje przenosin do Chelsea. Do zachodniego Londynu trafiał na wyraźną prośbę Thomasa Tuchela, lecz ten chwilę później pożegnał się ze stanowiskiem.
Następca Niemca, Graham Potter, nie miał żadnych skrupułów wobec Gabończyka. Wpuszczał go na boisko okazyjnie, a później nawet nie zgłosił do rozgrywek Ligi Mistrzów.
Już zimą Aubameyang starał się o transfer. Szczególnie myślał o powrocie do FC Barcelony. Najbliżej było mu jednak do amerykańskiego Los Angeles FC. Ostatecznie temat upadł.
W końcu uśmiechnęło się do niego szczęście. Zgodnie z doniesieniami Fabrizio Romano napastnik lada moment ewakuuje się ze Stamford Bridge.
Nowym wpisem w CV 34-latka będzie Olympique Marsylia. Operacja wkracza w ostateczną fazę.
Była gwiazda Borussii Dortmund i Arsenalu dołączy wkrótce do obozu przygotowawczego francuskiego klubu w Niemczech. Tam w najbliższy czwartek przejdzie testy medyczne, po których złoży podpis pod trzyletnim kontraktem.
Chelsea na całej transakcji ma zarobić około sześciu milionów euro.
Dla zespołu z Lazurowego Wybrzeża będzie to trzeci ciekawy transfer tego lata. Wcześniej na Orange Vélodrome zawitali Renan Lodi i Geoffrey Kondogbia.
Aubameyang wróci zatem po dekadzie do ligi, w której uzbierał łącznie 120 spotkań, reprezentując barwy AS Saint-Étienne, AS Monaco i OSC Lille.