Pierwsza oferta za Hazarda

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: HLN | The Sun

Angielskie oraz belgijskie media zgodnie donoszą, że do siedziby Chelsea wpłynęła pierwsza oficjalna oferta Realu Madryt za Edena Hazarda.

28-latek znajduje się na celowniku „Królewskich” od kilku dobrych sezonów. Pomimo tego jak dotąd nigdy madrytczycy nie ruszyli po Belga na poważnie. Zniechęcała ich bowiem postawa „The Blues”, którzy żądali za swojego zawodnika ponad 100 milionów euro. W związku z tym Florentino Pérez ani myślał spełniać woli Anglików.

Wszystko odmienił powrót Zinédine’a Zidane’a, który jasno określił swoje cele transferowe na kolejny sezon. Jednym z nich jest właśnie skrzydłowy Chelsea, za którego według m.in. belgijskiego „Het Laatste Nieuws” złożono już pierwszą ofertę. Wynosiła ona około 80 milionów euro i, jak można było przypuszczać, została odrzucona.

Pomimo tego władze „The Blues” mieli wyrazić gotowość do dalszych negocjacji, a przy okazji zażyczyli sobie za kartę zawodniczą kapitana reprezentacji Belgii 115 milionów euro. Na razie Real Madryt podchodzi sceptycznie do wyceny 28-latka, lecz należy pamiętać, że plany Edena Hazarda są znane od dłuższego czasu. Poza tym jego umowa wygasa za niespełna półtora roku. Tym samym czas jest po stronie hiszpańskiego giganta. 

Na przeszkodzie do realizacji transakcji może stanąć zakaz transferowy Chelsea. Choć z drugiej strony Anglicy pozyskali już Christiana Pulisica.

Liczby Belga z tego sezonu prezentują się następująco: 39 meczów, 16 goli i 11 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy