30-latek nie mógł w ostatnim czasie skupić się całkowicie na futbolu. Podpora defensywy beniaminka Premier League miała na głowie urząd skarbowy.
Charlie Taylor ogłosił upadłość z powodu niezapłaconych rachunków. Jeszcze w zeszłym roku otrzymał pismo z orzeczeniem o upadłości. Cała sprawa jest właśnie wyjaśniania, a niewypłacalny status unieważniany.
Domniemany dług został już uregulowany. Dzięki temu zawodnik mógł wysłać do Wysokiego Trybunału odpowiedni dokument, stanowiący drogę do anulowania orzeczenia.
Jak donosi „Daily Mail”, brakujące płatności były wynikiem błędu administracyjnego, a nie poważnych problemów finansowych lub celowej próby uniknięcia płatności.
Całe zamieszanie nie wpłynęło negatywnie na sportową dyspozycję wychowanka Leeds United. Po awansie do Premier League występuje regularnie w drużynie Vincenta Kompany'ego. W tej kampanii zanotował 18 występów - wszystkie od pierwszych minut.
Taylor będzie mógł teraz w pełni skupić się na rozmowach z Burnley w sprawie przedłużenia współpracy. Jego obecna umowa wygasa już pod koniec czerwca bieżącego roku.
Zainteresowanie transferem 30-latka wykazuje od pewnego czas właśnie Leeds United.
Taylor nie jest jedynym zawodnikiem, który zbankrutował z powodu niedopatrzeń administracyjnych lub złych inwestycji. Angielska federacja doskonale o tym wie, dlatego oferuje dla sportowców moduły edukacyjne w kwestii przedsiębiorczości i finansów.
W projekcie mogą uczestniczyć wszyscy zawodnicy poniżej 21. roku życia.