Reprezentacja Ekwadoru rozpoczęła eliminacje Mistrzostw Świata 2026 od porażki z Argentyną, ale później wygrała z Urugwajem i Boliwią, a także zremisowała z Kolumbią. Normalnie miałaby obecnie na koncie siedem punktów, ale z uwagi na nałożoną na nią karę za sfałszowanie dokumentów urodzenia jednego z piłkarzy w poprzednich kwalifikacjach, ma ich cztery.
John Yeboah otrzymał premierowe powołanie do drużyny z Ameryki Południowej już w październiku. Siedział wtedy na ławce rezerwowych w starciu z Kolumbijczykami. Selekcjoner Félix Sánchez Bas zaprosił go na zgrupowanie również w listopadzie i zawodnik Rakowa Częstochowa będzie mógł zadebiutować w nowych barwach w czwartkowym starciu z Wenezuelą (początek o 23:00) lub w środę z Chile.
23-latek urodził się w Hamburgu i w przeszłości występował w reprezentacjach Niemiec U-16, U-17, U-18, U-19 oraz U-20. Z Ekwadoru pochodzi jego mama, a piłkarz mistrza Polski miał jeszcze jedną reprezentacyjną opcję, ponieważ jego ojciec przyszedł na świat w Ghanie.
W tym sezonie Yeboah rozegrał w barwach Rakowa 22 mecze. Na koncie ma trzy bramki i cztery asysty.