Na chwilę obecną wydaje się, że reprezentant Belgii z końcem sezonu pożegna się z Goodison Park, po tym jak odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu. Było to spore zaskoczenie, bowiem agent piłkarza - Mino Raiola - kilka tygodni wcześniej informował o porozumieniu osiągniętym w 99,999999 procentach.
23-latek w jednym z wywiadów (WIĘCEJ) uzasadnił swoją decyzję, motywując ją głównie ambicjami klubu, nieodpowiadającym jego. To natychmiast zapoczątkowało spekulacje na temat tego, gdzie przeniesie się czołowy strzelec Premier League tego sezonu.
Wspomniana na wstępie legenda Evertonu wierzy w zatrzymanie gwiazdora. Uważa, że działacze powinni zrobić wszystko, co w ich mocy, nawet kosztem zaoferowania Lukaku ogromnych zarobków.
- Sytuacja z Romelu jest frustrująca dla każdego kibica. Nikt nie lubi czytać, że ktoś na 99% przedłuży umowę, by potem dowiedzieć się, że nic z tego.
- Myślę, że tylko sam Lukaku wie, czego zabrakło. Jeśli chodzi o pieniądze, Everton powinien dać mu nawet 250 tysięcy funtów tygodniowo. To i tak będzie okazja.
- On regularnie strzela gole i pozwala marzyć o Lidze Mistrzów. Czy ktoś w ogóle zastanawia się, czy warto?