Były reprezentant Niemiec jest związany z tureckim Antalyasporem do końca trwających rozgrywek i przynajmniej na chwilę obecną niewiele na to wskazuje, aby miał otrzymać propozycję zawarcia nowej rocznej umowy.
Z zaistniałej sytuacji stara się naturalnie skorzystać pokaźna liczba klubów, która chciałaby nawiązać krótszą lub dłuższą współpracę z 35-letnim zawodnikiem.
Christian Falk ze „Sport Bilda” przekonuje, że wśród zespołów zainteresowanych usługami Lukasa Podolskiego są dwie ekipy rywalizującej w Major League Soccer i jedną z nich ma być FC Cincinnati, gdzie na co dzień występuje Przemysław Tytoń.
Doświadczony napastnik z pewnością pochyli się nad ewentualną ofertą umożliwiającą mu po raz kolejny opuszczenie Europy po tym, jak w latach 2017-2020 z powodzeniem występował w japońskim Vissel Kobe.
Jeżeli były reprezentant Niemiec zaakceptowałby jedną z propozycji nadesłanych z Ameryki Północnej, to musiałby po raz kolejny odłożyć na później swoje plany związane z zasileniem szeregów Górnika Zabrze. 35-latek obiecał już jakiś czas temu, że prędzej czy później dołączył do polskiego zespołu, którego jest wielkim fanem.
Do tej pory przedstawiciele ekipy z Ekstraklasy podjęli parę prób sprowadzenia do siebie Podolskiego, ale ten postanowił inaczej pokierować swoją karierą.
Doświadczony piłkarz wystąpił w 19 spotkaniach w tym sezonie i strzelił w nich trzy gole oraz zanotował jedną asystę.