POTWIERDZONE: Takumi Minamino odchodzi z Liverpoolu. „Wkrótce będzie z nami”

fot. Alan Stanford/Focus Images/MB Media/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: L'Equipe

Takumi Minamino zostanie nowym zawodnikiem AS Monaco. Informację tę potwierdził trener tej ekipy, czyli Philippe Clement.

Takumi Minamino trafił do Liverpoolu z Red Bulla Salzburg w styczniu 2020 roku za kwotę ośmiu i pół miliona euro, a na Anfield wiązano z tym ruchem niemałe nadzieje.

Japończyk przez długi czas miał jednak problem z tym, by wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie, dlatego też rundę wiosenną sezonu 2021/2022 spędził w Southampton.

Tam wielkiej furory nie zrobił, ale mimo to Jürgen Klopp postanowił dać mu jeszcze jedną szansę.

Choć Minamino w 22 rozegranych spotkaniach strzelił aż dziesięć goli, a do tego zanotował jedną asystę, nie przekonał niemieckiego menedżera i latem zmieni pracodawcę.

Zainteresowanie tym graczem było całkiem spore, bo chciały go między innymi Wolverhampton Wanderers czy Fulham, ale on ostatecznie zakotwiczy w AS Monaco, co potwierdził trener tej drużyny Philippe Clement po meczu towarzyskim przeciwko Cercle Brugge (1-0).

- Bardzo się cieszę, że Minamino do nas dołączy. Znam go od dawna. Był na naszej liście życzeń bardzo wysoko i wkrótce będzie z nami. Wszyscy są przekonani, że wniesie do drużyny naprawdę dużo - przyznał szkoleniowiec.

Kwota transakcji wyniesie 15 milionów euro, a do tego dojdą jeszcze bonusy w postaci kolejnych trzech milionów euro, uzależnione od dokonań zawodnika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy