Barcelona planuje sprzedać niektórych swoich pomocników, by zrobić miejsce nowym nabytkom i jednym z zawodników, którzy jeszcze tego lata mogą zmienić pracodawcę jest właśnie Turan. 30-latkowi nie udało się wywalczyć stałego miejsca w składzie, ale zainteresowanie jego usługami wyraża wiele klubów. Jednym z nich jest „Galata”. Prezydent klubu jest przekonany, że Turek wróci do Stambułu i stara się, by stało się to jak najwcześniej.
- Arda jest fanem Galatasaray, on kocha ten klub i zagra dla nas ponownie. Jedyną szansą na jego powrót do Turcji jest gra tutaj i mamy nadzieję, że zakończy u nas karierę. Pracujemy nad jego transferem - przyznał Özbek.
Tym samym potwierdzają się wczorajsze doniesienia katalońskiego „Sportu” mówiące o poważnym zainteresowaniu ze strony „Aslanlar”. Przypomnijmy, że Turcy chcą wypożyczyć Ardę za opłatą i zagwarantować piłkarzowi zarobki w wysokości czterech milionów euro rocznie. „Blaugrana” wolałaby dokonać transferu definitywnego, ale na ten moment bardziej niż pieniądze liczy się dla niej zwolnienie potrzebnego miejsca w składzie.
Galatasaray czeka poważna konkurencja ze strony Atlético Madryt. Turan wciąż wierzy, że może jeszcze się pokazać w Hiszpanii, dlatego byłby gotów również na powrót do ekipy „Rojiblancos”.
Po przenosinach na Camp Nou Turan nie mógł grać przez pół roku, co było spowodowane zakazem transferowym nałożonym na „Barçę”. Później zaliczył 55 występów, w których zdobył 15 goli i zaliczył 11 asyst.