Christian Poulsen latem 2011 roku odszedł z „The Reds” do beniaminka francuskiej Ligue 1. Przychodząc do Liverpoolu był graczem ogranym w europejskiej piłce, zyskał renomę dobrego defensywnego pomocnika grając w klubach takich jak Schalke Gelsenkirchen, Sevilla czy Juventus Turyn. Sezon spędzony w drużynie z miasta Beatelsów nie był jednak udany dla Duńczyka, stąd transfer do Evian Thonon. Jak się wiedzie obecnie Poulsenowi?
Reprezentant Danii rozegrał 13 spotkań w barwach swojego obecnego klubu i gra na tyle dobrze, by pojawiły się plotki na temat jego odejścia z Francji. Co na ten temat ma do powiedzenia wychowanek Kopenhagi?
- Liverpool? Dla mnie nie ma tematu. Gdybym miał 25 lat, mógłbym myśleć inaczej, ale latem będę miał 32 lata i nie jestem zainteresowany byciem zawodnikiem numer 20.
Duńczyk przyznaje również, że jest szczęśliwy we Francji i nie ma zamiaru zmieniać klubu. Pomocnik chwali drużynę, uważa, że miejsce w środku tabeli jest dobrym osiągnięciem dla beniaminka.
- W tym roku odkrywamy Ligue 1, więc logiczne jest to, że chcemy się tylko utrzymać, ale od przyszłego sezonu będziemy mierzyć znacznie wyżej – dodał Poulsen.