Poważna kontuzja zawodnika Liverpoolu i koniec sezonu? Był w doskonałej formie

fot. feelphoto / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Andy Hunter [The Guardian]

Liverpool do końca sezonu będzie musiał radzić sobie bez Joëla Matipa? Według informacji podawanych przez Andy'ego Huntera z „The Guardian” to pokłosie kontuzji więzadeł krzyżowych.

Liverpool w miniony weekend mierzył się z Fulham. Potyczka tych ekip była szalona, ale ostatecznie z happy-endem dla zespołu z Anfield, który pokonał przeciwnika w stosunku 4-3.

Dzięki temu „The Reds” zajmują w tabeli Premier League drugie miejsce.

Na tym jednak dobre informacje się kończą, ponieważ przedwcześnie boisko musiał opuścić Joël Matip. Kameruńczyka w 69. minucie zmienił Ibrahima Konaté.

Już wtedy wydawało się, że kontuzja 32-latka może być poważna.

Na razie nie wiadomo, jak długa potrwa jego przerwa, ale zdaniem Andy'ego Huntera z „The Guardian” to może być nawet koniec sezonu dla stopera. Jest bowiem ryzyko zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie.

Sam Jürgen Klopp stwierdził ostatnio, że sytuacja „nie wygląda najlepiej”, ale ostateczne informacje powinniśmy poznać po szczegółowych badaniach, które mają zakończyć się w środę.

To ogromna strata dla Liverpoolu, ponieważ Matip rozgrywał znakomity sezon.

Teraz pod znakiem zapytania stanie też jego przyszłość, ponieważ kontrakt z obecnym zespołem ma ważny do 30 czerwca 2024 roku.

32-latek zanotował w tym sezonie 14 spotkań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Michał Probierz z ważną misją dla gracza z Ekstraklasy na EURO 2024. „Toczymy dyskusję” OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego spadkowicza Ekstraklasy w sezonie 2023/2024 Carlo Ancelotti znowu to zrobił. Kultowe cygaro poszło w ruch [WIDEO] Z wielkiego transferu nici?! Lech Poznań mógł przegapić okazję Legia Warszawa marzy o tym transferze. „Bardzo intensywne rozmowy” Reprezentacja Polski: Michał Probierz skreślił finalistę Ligi Konferencji Europy przed EURO 2024 Przyszłość Roberta Lewandowskiego przesądzona?! Stanowcza reakcja agenta

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy